czwartek, 28 sierpnia 2014

Sparkling vintage

Przypomniało mi się, że mam bloga... Odkurzam go po raz setny chyba i spieszę oznajmić, że po raz kolejny zamierzam wypełniać go nowymi fotografiami oraz tzw. newsami. Tak wiem - blogerka ze mnie kiepska, z systematycznością mam spore problemy, ale chwali mi się, że wciąż podejmuję próby ;)
Żeby wody nie lać, przedstawiam niepublikowane tutaj do tej pory fotografie Tomka Nowaka. Miało być jasno i srebrzyście. Opaska miała nawiązywać do mojej ukochanej epoki "fin de siecle". Tak też się stało. Oto pierwsza porcja zdjęć z sesji z Tomkiem Nowakiem.


Yes, I forgot I have a blog. But only for a short time and now I'm coming back (again!) to keep you updated with my new photos and news. I know - I'm not a perfect blogger, but hey!, at least I keep trying ;).
To make it short and easy to read: today I post photograps by Tomek Nowak. The session took place few months ago. It was supposed to be very bright and sparkling. The headpiece I made was supposed to look like art nouveau one. So it all was. This is the first portion of images from that day.
















4 komentarze:

  1. Skąd ja znam te problemy z regularnością... ;) Zdjęcia piękne i takie chyba właśnie, jakie miały być. Lekkie, jasne, delikatne. Bardzo Ci to pasuje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)). A co do regularności, tym razem naprawdę mam postanowienie się poprawić :P

      Usuń
  2. Lubię Twoje zdjęcia, bo zawsze są takie gustowne i wdzięczne.
    Bloga nie zakładam z tego samego powodu. Może po trosze nie miałabym o czym pisać, trochę może nie miałabym czasu, może boję się narzucać innym swoich poglądów.. a może boję się, że tak mnie pochłonie, że nie będę miała czasu na nic innego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeden z powodów, który mnie blokuje raz na jakiś czas: niechęć do narzucania się. Z drugiej jednak strony, po jakimś czasie przychodzi myśl, że internet jest tak pełen ludzi, którzy w ogóle się nad tym nie zastanawiają, po prostu są i bez żenady czerpią dobre samopoczucie z tzw. "popularności" (mniejszej czy większej). Ja jestem trochę konserwa i old school pod tym względem, ale zwycięża jednak chęć pokazania tego co robię i dzielenia się tym :).

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...