poniedziałek, 11 lutego 2013

Nylonessa - backstage

Wracam po krótkiej przerwie by uchylić Wam, drodzy czytelnicy, rąbka tajemnicy...
A teraz prozą: niedawno miałam ogromną przyjemność spotkać się na sesji zdjęciowej z właścicielami firmy Nylonessa (nylony.pl). Spotkanie to było tym przyjemniejsze, że długo wyczekiwane - w kontakcie internetowym jesteśmy od dawna, współpracujemy w różnoraki sposób, więc świetnie było nareszcie zobaczyć osoby zza monitora.
Okazja była wzniosła - po wielu miesiącach projektowania, szycia i pracy - powstała nowa, przepiękna kolekcja bielizny, Garterina. Widziałam ją wcześniej na rysunkach, a jednak kiedy Agnieszka, właścicielka Nylonessy, otworzyła "moje" pudło, byłam po prostu zachwycona. Zachwyciłam się po raz drugi gdy założyłam na siebie mój komplet. Nie dość, że to moje kolory (na co miałam pewien wpływ ;)), to na dodatek bielizna jest bardzo komfortowa i świetnie "łapie" ciało tam gdzie trzeba.
Wraz ze mną swoje komplety prezentowały Wanilianna oraz Pin Up Candy - nareszcie udało nam się zapozować we trójkę. Mistrzem ceremonii z aparatem w ręku była Karina Lasek. Zawsze, kiedy współpracuję z Kariną, jestem po wielkim wrażeniem tego jak "widzi" kadry zanim powstaną, potrafi wspaniale "rzeźbić" modelki oraz scenografię, co potem widać na zdjęciach...

Zapraszam na backstage sesji Garterina!

So I come back after a while of absence on the blog to tease you a bit...
I had a great pleasure of working with Nylonessa company with their new collection - Garterina. The lingerie was  presented also by Wanilianna - my dearest friend you already know very well, and gorgeous and sensual Pin Up Candy. Photos have been taken by Karina Lasek and again - our cooperation was a great fun and something absolutely artistic.
I loved Garterina lingerie when it was only a drawing, but when I saw it on my very eyes and put it on - I was delighted. It's beautiful (I have had some influence on my set's colors ;)) and very comfortable. What's most important - it makes the silhouette look slim and fabulous. I absolutely loved it. I couldn't take it off after the shoot :).

Enjoy the backstage of Garterina photo shoot!



Przekochana pani fotograf robi miny :P



Chaos kontrolowany w studiu Chocoberry. Na pierwszym planie Agnieszka, właścicielka Nylonessy.

1/2 handmade fascynator. Dobrze, że nie widzicie jego lewej strony :P

Dominacja nad Pin Up Candy :D

Cała nasza babska ekipa podczas zdjęć (od prawej): Wanilianna, Agnieszka - Nylonessa, ja, Karina Lasek oraz Pin Up Candy Burlesque Star.

Pokaż, pokaż!


1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...